wtorek, 28 stycznia 2020

Nowe rozdziały

Gosposia


Rozdział 57

— A daj spokój... — Kankuro ziewnął potężnie i potarł twarz dłonią. — Wszystko musi być na już, na zaraz, bo tylko patrzeć, jak Rada zrówna to wszystko z ziemią, tak się napalili na nasz pomysł. Tylko co z wami? I z naszymi małymi inwestycjami?
— Postawiliście już huty?!
— Nie tylko wy pracujecie. Wiem, wiem, przy stawianiu sklepów jest inaczej, a i shinobi nie jesteście, ale my też mamy dość. No, może Gaara nie czuje za bardzo różnicy, ale nawet Temari powoli siada na tyłku.
Sayuri Shirai

_________________________________________________________________________


Krucze Pióro


8. Opieka nad magicznymi stworzeniami

— Chyba musimy za nim iść — mruknął Lee Jordan. Clara westchnęła, ale przyznała mu rację.
— Może nie będziemy wchodzili do Lasu, tylko... gdzieś na obrzeża? — zapytała z nadzieją w głosie, która nawet dla niej brzmiała fałszywie.
— Jak mus to mus — skwitował Fred i ruszył za nauczycielem, a za nim reszta.
Sonia

_________________________________________________________________________


Szczypta magii


Rozdział XXXII. Dzikus

— Lubisz patrzeć ofiarom w oczy?
Kiedy potwierdził, miała ochotę wiać, gdzie banshee mówi dobranoc. Albo jeszcze dalej, do Zaświatu, byle znaleźć się poza zasięgiem tego mężczyzny.
— Chciałem widzieć, jak zmieniają się ich oczy, kiedy już wiedzą, że je zabiję. Kiedy żadne czary nie są w stanie im pomóc. Myślałem, że wtedy ja również coś poczuję. Jakąś dziką satysfakcję, że one nie obudzą się o świcie.
Zrozumiała. Tym razem naprawdę go rozumiała, być może bardziej niż on sam. Szukał czegoś, co pomoże mu przetrwać, zrozumieć. Wybrał zemstę, ale to wcale nie działało tak, jakby sobie zażyczył.
— Poczułeś to?
Natalia Iubaris, Iara Majere

_________________________________________________________________________


Krew, piasek i stal


Rozdział 20.

Byłoby przykro patrzeć, że wiąże się z dziewczyną z poczucia odpowiedzialności - bo okazała się zbyt mocno zaangażowana, żeby się otrząsnąć. To by go skazało na wieczne poczucie winy, a Yumi też by na tym dobrze nie wyszła, bo przecież Kazekage kiedyś będzie musiał się ożenić, a jej by pozostała co najwyżej rola konkubiny.
Kareena

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

informacje

Witaj na Naszym Spisie Opowiadań! Już dziś zareklamuj u nas swojego bloga! Przyjmujemy zgłoszenia z każdej platformy :)

Chat

Obserwatorzy

Szukaj

© 2021 | Theme by xvenom