Sachiko czy Sayuri?
Rozdział 8
— Powiem to jeszcze prostszymi słowami, żebyś zrozumiała. — Kankurō nie krzyczał. Spokojnym tonem jej przerwał i kontynuował: — Dostosuj się lub zgiń. Nie ma innej drogi. Nikt nie pójdzie ci po jakiegoś lisa, nikt nie będzie bił przed tobą pokłonów, nikt nie będzie narażał swojego życia dla ciebie, nikt nie uchroni cię przed własną głupotą. Możesz albo to zaakceptować i próbować przeżyć, albo odrzucić i umrzeć jako księżniczka. To jak — wolisz przeżyć czy zginąć?
Sayuri Shirai
____________________________________________________________
Słowa w pamięci
Rozdział 24
— Duchy zesłały mi wizję, w której to nasz wódz, powraca z olbrzymami, siejąc śmierć i zniszczenie wśród naszych wrogów. Jest to dzień próby... Czy nasza ufność w wielkiego Manitu przetrwa? Czy może jesteśmy fałszywymi bestioludźmi, którzy porzucą naszą wiarę w obliczu zagrożenia? Powiadam wam, jeśli przetrwamy, będziemy jeszcze silniejsi i potężniejsi! Nikt się nie oprze Konfederacji! — Szaman był w swoim żywiole. Ogień zapłonął w oczach zgromadzonych.
— Czas na walkę, przyjaciele. Nie damy ani kobiet, ani niczego tej przebrzydłej watasze. Jutro ziemia za murem wioski pokryją się krwią hien. — Freja stanęła na środku i głośno stuknęła włócznią. — Niech kraina łowów czeka na naszych towarzyszy, a piekielne duchy pożrą duszę wrogów. Niech kobiety bronią dzieci, a mężczyźni nie dopuszczą nieprzyjaciela do wioski. Manitu z nami!
krajew34
____________________________________________________________
...dlaczego?
Rozdział 6
Oh, jak cudownie było tak wspominać te chwile spędzone z tobą; z uśmiechem na twoich ustach, z ciepłem twego ciała obok mnie. Szkoda, że ostatnimi czasu trochę nam tego zabrakło, co?
smutnepiegi
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz