We are young! We drink and we fight and we love..
Rozdział 11
– Czego chcecie?
– Dowiedzieć się co u ciebie słychać. Jak sobie radzisz jako podnóżek Pottera, jak się czuje twoja mama i… dzieci? – ostatnie słowo zostało zaakcentowane w taki sposób, że Draconowi puściły nerwy. Chwycił za różdżkę i wycelował w śmierciożercę.
– Spokojnie – powiedział kolejny. – To tylko zwykłe pytanie.
Dracon opuścił rękę, ale różdżki nadal nie chował.
– Też ich szukacie, co? Potter z Granger są już na tropie?
– Nie wiem na czego tropie mieliby być – skłamał Malfoy.
Szara Dama
--------------------------------♢♢♢--------------------------------
I love watching your every move, Trying to get close to you, Seems like I'm falling in love.
Lekcja #6 - It's you who I give the most to.
Nagle poczuła drażniący skórę szyi ciepły oddech. Zamknęła oczy, nie mogąc odmówić takiej pieszczocie. Podniosła jedną powiekę do góry, wyczuwając dłoń obok swojej. Nie musiała się obracać, wiedziała do kogo należała. Poznałaby ten zapach wszędzie - jego naturalna, jedyna w swoim rodzaju i niepowtarzalna woń.
Poczuła na swym barku kolejny pocałunek, obrazy zeszłej nocy stawały się na nowo żywe. Delikatnie schodził nimi wzdłuż nagiego kręgosłupa.
K.
--------------------------------♢♢♢--------------------------------
Forever you said
Księga II: Prolog
Dłoń z rozmysłem położyła na brzuchu. Prawie natychmiast zabrała ją, nerwowo zaciskając palce.
Boże, wybacz mi, albowiem nie wiem, co czynię…
Gdyby wiedziała wcześniej. Gdyby choć przeczuwała, jakie konsekwencje przyniesie ze sobą przyjazd do tego miejsca…
Gdyby…
Ale teraz było za późno, żeby żałować.
Nessa
--------------------------------♢♢♢--------------------------------
Haruno FanFiction
Paroksyzm [SasuSaku]
Nie wie, dlaczego rani się w ten sposób, dlaczego włóczy się po kompleksie Uchiha, patrząc na zabazgranę krwią ściany, plamy, których nie mogą ukryć nawet cztery warstwy nowej farby.
(zastanawia się, czy to właśnie próbował zrobić Sasuke-kun; zamalować ból tak, jakby nigdy go nie było)
I wtedy wie, że przynajmniej coś mu się nie udało.
Nie ma to jednak wpływu na jego doskonałość. )
Uchihaseksualna
--------------------------------♢♢♢--------------------------------
Opowiadania Pokemon By Wrath
H&M: Charizard Origin - Narodziny Delty
Piękne niebo momentalnie mocno spochmurniało, zbliżała się burza - wielka i niszczycielska, ale Charizard tego nie zauważył, stracił kontakt z otoczeniem, gdy pogrążył się w myślach. Dopiero potężny piorun, który uderzył w pobliską górę, sprawił, że jaszczur zaczął z powrotem zwracać uwagę na to, co się wokół niego dzieje, jednak było już za późno.
Nagle przed lecącym pokemonem znikąd pojawił się wielki, upiorny ptak. Widok czarnego Zapdos’a, którego nie potrafił wyrzucić z pamięci, wyrył się przed jego oczami, gdy ogromna czarna błyskawica posłała go brutalnie na ziemię.
Wrath
--------------------------------♢♢♢--------------------------------
Pokuta Malfoyów
Rozdział piąty. Kobieta z gazet
Rome głośno przełknął ślinę.
— Pierwszy nieboszczyk? — zagadnęła Belle.
Pokręcił głową.
— Pierwszy TAKI. Czarodziejskie zabójstwa zwykle są… — urwał, długo szukając odpowiedniego słowa. — Dużo czystsze. Szybka Avada zza roga i dobrej nocy.
— Witamy w naszym świecie.
— Dzięki, ale chyba wolałbym zostać w swoim.
Belle poklepała go dla otuchy po plecach.
Beatrice
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz