May it be an evening star shines down upon you. May it be when darkness falls.
Rozdział #13 - Niepokojące wiadomości
To nie Zabuza Momochi dowodził armią zbuntowanych shinobi Kirigakure, lecz Jūzō Biwa, kierował ich w sam środek okrągłego pola, wyłaniającego się znad morskiej mgły. Ciemność przebijała się przez leśne odmęty, kilka podeptanych wydm zawadzało im o nogi. Buntownicy czuli w sobie żądze krwi, napawając się strachem cywili, którzy w popłochu opuszczali swe domostwa. Mleczna powłoka, odsuwała się z każdym krokiem, ciążąc jedynie zrozpaczonym ludziom.
K.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz