wtorek, 6 października 2020

Nowe rozdziały


Opowiadania Pokemon By Wrath



Rozdział 8 - Konfrontacja odwiecznych rywali

Nagle telefon w kieszeni młodego Zoldrey’a dał o sobie znać. Właściciel natychmiast zapoznał się z treścią smsa, którego otrzymał.
- Dziewczyna do ciebie napisała?
- Kumpel ze szkoły i największy rywal.
Wiadomość brzmiała następująco: „ Siema, jesteś może w okolicach Pewter City? Jeśli tak to mogę na ciebie chwilę zaczekać i stoczymy jakąś waleczkę, co ty na to? ”.
- Przykro mi – oznajmił Oxford.
- Mi nie, szykuje się dobra walka – odparł Michał.
Wrath

-------------------------------------------♢♢♢-------------------------------------------


"Just a moment to discover your mind..."



Rozdział 21

-A ty niby skąd o tym wiesz? -Miko obserwowała roześmianą Anett, czując rosnące upokorzenie. Zacisnęła mocno wargi, przeklinając gitarzystę w myślach. Każda sekunda w tej chwili trwała dla niej w nieskończoność, a każdy dźwięk śmiechu wokalistki doprowadzał ją do furii.
-Od niego. -Anett zbliżyła się do blondynki. -Powiedział mi, kiedy zastanawiał się, co ma robić. Ale ty przecież o niczym nie wiesz, nie znasz tej historii...
-Anett! -Krzyknęła Ayuko, przerywając szatynce. Wiedziała, że Akuma miała teraz idealną okazję do zemsty na Miko, ale wolała, by kobiety nie zaczęły się na sobie wyżywać w miejscu publicznym. Anett spojrzała na asystentkę i przewróciła oczami, rzucając krótkie “No dobra” pod nosem.
Akuma

-------------------------------------------♢♢♢-------------------------------------------


Piekło



Najsilniejsza ofiara 4/6

Otworzył z trudem oczy. Siedział w tym samym miejscu co zawsze, wyglądając niczym chory na łożu śmierci. Poczuł czyjąś obecność, więc powolnie przeniósł wzrok w swoją lewą stronę. Jego źrenice gwałtownie się rozszerzyły, gdy ujrzał siedzącą obok niewiastę o długich kasztanowych włosach i dużych bursztynowych oczach.
- … Sibyl…? – wymamrotał z niedowierzaniem.
Zanim zdążył wydusić z siebie coś więcej, dostrzegł także dwóch znajomych mężczyzn, których nie powinno tam być, podobnie jak samej dziewczyny. Sibyl, Mark i Basil siedzieli razem z nim oparci o ścianę, chociaż był świadkiem ich śmierci.
Wrath

-------------------------------------------♢♢♢-------------------------------------------


Szczypta magii



Rozdział XXXIV. Nie czekam na jutro

Zerknęła na zegarek. Piętnaście minut. Poczeka.
- Jeszcze masz czas. Powiesz mi, jak to się stało? Że ciąży na tobie klątwa?
Mała, upierdliwa czarownica...
- A czy to takie ważne? Myślałem, że masz pomóc mi się tego pozbyć, a nie pełnić rolę mojego terapeuty?
Czarownica zamrugała, spoglądając na niego dużymi oczami. Nie miała najmniejszego pojęcia, kim jest terapeuta. Nie powiedział nic więcej, więc czekała. Zerknęła na zegarek i szturchnęła go lekko. Chciała to usłyszeć jeszcze tej nocy.
- Och, popełniłem błąd, ok?
Przewróciła oczami i wzięła się pod boki. Odkrywca się znalazł.
- Jaki błąd?
Spojrzał na nią spod byka, aż omal się nie roześmiała. W końcu dał za wygraną.
- Zabiłem kogoś, to chciałaś usłyszeć?
Natalia Iubaris, Iara Majere

-------------------------------------------♢♢♢-------------------------------------------


Anielskie Dusze: Cienie dusz



Rozdział 1.3

"Sara szła w milczeniu patrząc na gałązki i szyszki pod jej stopami. Serce waliło jej jak oszalałe, a stres zżerał ją od środka.
– Co on się tak przywalał? – zapytał nagle Tristan. Nie mógł już wytrzymać.
Starał się nie dać po sobie poznać, że nachalność nowego kolegi Sary mu się nie spodobała, jak i on sam zresztą.
– Pewnie liczył na coś… – mruknęła, nie spuszczając wzroku z dróżki. Lekko się zarumieniła. – Wkurzał mnie pół imprezy, chcąc mnie wyrwać – to słowo zabrzmiało jak największa obelga w jej ustach. – Także dziękuję, że wybawiłeś mnie z opresji – uśmiechnęła się życzliwie. Dopiero wtedy podniosła wzrok na niego.
Spojrzał na nią z zaciekawieniem. Przez sekundę ich spojrzenia łączyły się."
Nephilimke

-------------------------------------------♢♢♢-------------------------------------------


For worst or for better gonna give it to you in capital letters.



I'm falling again.

Zawsze byłaś na jego zawołanie. Na każde skinienie jego palca. A ja stałem z boku, obserwując jak niszczysz sobie życie. Jak on niszczy je tobie, a przy okazji i mi. Bo wiedział, że cię pokochałem.
Pierwszy raz zależało mi na kimś tak bardzo. Oddałbym za ciebie wszystko. Wskoczył w ogień. Rzucił w dół wodospadu Niagara. Gdybyś tylko mnie pokochała.
Jednak nigdy się nie doczekałem.
Pomimo tego, że przez cały ten czas, przez cholerne pięć lat, pozwalałem ci być przy sobie, mieszkać w moim mieszkaniu, używać mojej pianki do golenia, wypełniać sobą całą przestrzeń – nie potrafiłaś odwzajemnić mych uczuć.
Zawsze byłem ten drugi.
Ten od pocieszenia.
K.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

informacje

Witaj na Naszym Spisie Opowiadań! Już dziś zareklamuj u nas swojego bloga! Przyjmujemy zgłoszenia z każdej platformy :)

Chat

Obserwatorzy

Szukaj

© 2021 | Theme by xvenom