wtorek, 21 stycznia 2020

Nowe rozdziały

Zbawienie na sprzedaż


Ich mała rodzina [Sabaku Family]

— Jak tam kawa? — Gaara patrzy na niego z łagodnym wyrazem twarzy, a Kankuro na sekundę lub dwie wstrzymuje oddech. Chociaż znacznie różnią się wyglądem, to naprawdę przypomina mu matkę. Przyłapał się na podobnych myślach już parę razy wcześniej. W jego rozmytych wspomnieniach spoglądała na niego w ten sam łagodny sposób.
Otwieram zamówienia na one-shoty. Więcej info ♥️
Sayuri7

_________________________________________________________________________


Sachiko czy Sayuri?


Rozdział 5

— Ty to zrobiłaś specjalnie!
Temari zmarszczyła brwi. Co niby zrobiła specjalnie? Specjalnie kazała Lordowi i jego rodzince nie kontaktować się z Sachiko?
— Nigdy nie miałyśmy problemów z o-panowaniem naszych emocji, a teraz... teraz... — Sachiko chyba się zapowietrzyła i dopiero po krótkiej przerwie kontynuowała. — Jesteś okropną personą, która w swoich nadzwyczaj e-egoistycznych motywach chciała zaspokoić swoją ciekawość naszym kosztem! Do-oprawdy zawiodłyśmy się na tobie! Masz natychmiast opuścić nasz dom!
Sayuri Shirai

_________________________________________________________________________


Mroki Srebrzystych Serc


Rozdział 4 - "Świątynia Księżyca"
Chłód ... zimno ... tak strasznie zimno ...
Każda komórka jej ciała drżała. Przemęczone mięśnie odmawiały posłuszeństwa. Czuła się niesamowicie lekka, jakby zawieszona w nicości. Gdyby nie dojmujący ból krzyczący w każdym zakamarku umęczonej skóry, byłaby przekonana, że nie żyje.
Boli ... drażni ... tak ogromne cierpienie ...
Jeden za drugim, bodźce stopniowo docierały do jej świadomości, obrazując w myślach miejsce pobytu. Cichy szmer wody koił umęczony umysł, chłodne fale gładziły ciało, zabierając ze sobą umęczenie i ból. Nie miała pojęcia ile wisiała zawieszona w tym nieprzypominającym żadnego innego doznania stanie.
Narcise
____________________________________________________________

Lost in the Time


Rozdział 35

– A niby nie? – L. nie zamierzał tak po prostu ustąpić. – Widziałaś się w lustrze?
– Nie podoba ci się sukienka? – zapytała z niewinnym uśmiechem.
Roześmiał się w przyjemny dla ucha, serdeczny sposób. Jego dłonie z wolna przesunęły się na biodra Beatrycze, przy okazji kolejny raz przyprawiając wampirzycę o dreszcze.
– Podoba. I chyba w tym problem.
Nessa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

informacje

Witaj na Naszym Spisie Opowiadań! Już dziś zareklamuj u nas swojego bloga! Przyjmujemy zgłoszenia z każdej platformy :)

Chat

Obserwatorzy

Szukaj

© 2021 | Theme by xvenom