Biały kruk
07.Prawie Paryż
Patrzyli prosto na nich.
Matka szła dalej jak gdyby nigdy nic, a Joshua miał wrażenie, że serce wyskoczy mu z piersi.
– Jak powiem trzy, masz biec – powiedziała matka.
Joshua znieruchomiał.
– Że co?
– Trzy!
Policjanci zaczęli biec.
autumn
____________________________________________________________
____________________________________________________________
Lost in the Time
Rozdział 41
– Nie podoba mi się to – wymamrotała Elena, potrząsając głową. Na nic więcej nie było ją stać.
– Przecież mówię, że oszalał. I tak długo wytrzymał, nie? – Mira wywróciła oczami. – No nic, jak zawsze fajnie się z wami bawię. A teraz oficjalnie idę się napić. Jakby ktoś cię mordował, masz mój numer.
Jeszcze kiedy mówiła, ruszyła w ślad za Carlisle’em i Rafaelem.
Dopiero gdy zniknęła Elenie z zasięgu wzroku, do dziewczyny dotarło, że demonica miała na sobie dziwnie znajomy zapach.
Nessa
_________________________________________________________________________
Szczypta magii
Rozdział XXXIII.Sharon
- Cierpliwości, Will. - Mężczyzna siedzący przed nimi utkwił spojrzenie w Sharon. - Zabawna teoria. Powiedz mi, Sharon: jak chcesz umrzeć? Zastrzelona, spalona, uduszona? Z odciętą głową? - Uniósł broń. - Możesz też wybrać wykrwawienie się na śmierć przez postrzał. A może trucizna? Lubisz sporządzać mikstury, prawda?
- Jeśli mnie zabijesz, spadnie na ciebie klątwa – warknęła ciemnowłosa czarownica. - Klątwa przemijania. Jest powiązana ze mną, nie muszę być w stanie używać mocy w momencie śmierci. Zabij mnie, a twoje ciało zacznie się starzeć w przyspieszonym tempie. Każdy dzień będzie jak rok z twojego życia, a zdjąć klątwę będę mogła tylko ja... oczywiście, gdybym żyła.
Natalia Iubaris, Iara Majere
_________________________________________________________________________
Tajemnice Laury Beltzy
Rozdział 10. Hogsmeade
- O wszystkim wiedziałaś i wciąż uważasz, że jest taki niewinny?! Morderstwo to nic? - krzyczał dalej Harry.
- Nie. Morderstwa nie da się wybaczyć. Ale rozmawialiśmy już o tym. Po świętach może uda mi się więcej dowiedzieć. Harry, proszę cię, nie nakręcaj się tak, bo to nic nie zmieni. - mówiła starając się opanować sytuację.
- Ja mam się na nakręcać? To nie twoich rodziców zabił Voldemort przy pomocy jakiegoś zdrajcy!
- Tego nie wiesz. - powiedziała zimno. - Nie tylko twoi bliscy źle skończyli przez zdrajców. Ale jeśli wolisz się nad sobą użalać, droga wolna. Jeśli chcesz, mogę być tą złą na której się wyżywasz, ale to nie ja jestem winna.
Laura.B
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz