wtorek, 11 sierpnia 2020

Nowe rozdziały

 "Just a moment to discover your mind..."



Rozdział 15

-I ją stracisz, wiesz o kim mówię. -Ruki czuł się zrezygnowany, ale może to nie był dobry dzień do przekonywania gitarzysty. -Zresztą, rób co chcesz. Mam własne sprawy na głowie. -Dodał blondyn, ciężko wzdychając. Uruha uniósł brew ku górze i swoje pytające spojrzenie skierował na wokalistę.

-Kłopoty w raju? -Zapytał, lekko, lecz wrednie się uśmiechając.

-Coś takiego. Myślałem, żeby się w końcu ustatkować. Nawet myślałem, że spotkałem kobietę idealną do założenia rodziny, ale to było zbyt intensywne nawet jak dla mnie. -Takanori wzruszył jedynie ramionami.

-Czyli Ohara dołączyła do listy twoich byłych. -Kouyou się zaśmiał, a Ruki w odwecie rzucił w niego długopisem.

-Żebym zaraz twoich byłych nie policzył. -Stwierdził Ruki, mrużąc oczy.

Akuma

-------------------------------------------♢♢♢-------------------------------------------


Sachiko czy Sayuri?



Rozdział 13

— Dziękuję, Kankurō — wyszeptała.

Wdzięczność to nic nieznaczące słowo. Chyba nigdy mu się nie odpłaci.

Po kilku godzinach, które spędziła w Liściu, czuła się jak na skraju wybuchu albo załamania. Nie miała pojęcia, jaka mogłaby być jej reakcja, ale Kankurō w porę wszystko zauważył i pozwolił, żeby wyciszyła się z dala od wszystkich.

Schowała twarz w dłoniach i pozwoliła w końcu na ujście emocji. Wybuchła szlochem, który ginął gdzieś w tym hałasie. Tu mogła to zrobić, bo świadkiem jej porażki był tylko Kankurō i kilku całkiem wstawionych mężczyzn, których najprawdopodobniej nigdy więcej nie zobaczy.

Sayuri Shirai

-------------------------------------------♢♢♢-------------------------------------------


Biały kruk



19. Renee

Zdjęcie było w paskudnej jakości, a oczy postaci zasłonięto czarnym paskiem, ale jeden rzut oka wystarczył, by Joshua rozpoznał mamę. Serce zadudniło mu w piersi i nie mógł uwierzyć własnym oczom. Skakał wzrokiem po kolejnych rubrykach i próbował połączyć fakty. Było to jednak tak abstrakcyjne, że już po dziesięciu sekundach podniósł pytający wzrok na Renee.

– Twoi rodzice nie byli kryminalistami. Wiesz, co to MI5?

Joshua skinął głową.

– Tak, pani przecież dla nich pracu… – Zamilkł, gdy tylko to do niego dotarło. – Chwila, że niby moi rodzice byli tajnymi agentami?

autumn

-------------------------------------------♢♢♢-------------------------------------------


Nook of wolves



Crystal Amber

— O — Brat wychylił się ze swojego pokoju dopiero po chwili — miałem po ciebie wyjść — rzucił, spoglądając na przyjaciół Crystal. Na chwilę zawiesił oko na Edith, jednak do Gideon przykuł jego uwagę na dłużej.

— No hej — rzucił z zalotnym uśmiechem przeczesując połyskujące, czerwone włosy. — Ruby jestem.

W marnych próbach podrywu przeszkodziła mu matka, która ze ścierką w srebrnej ręce wyparowała z kuchni.

— Crystal!!! — zapiała na widok córki by już po chwili zamknąć ją w żelaznym uścisku.

Afuś

-------------------------------------------♢♢♢-------------------------------------------


There's no way I can save you. 'Cause I need to be saved, too. I'm no good at goodbyes.



Rozdział #9 Such a funny thing for me to try to explain. How I'm feeling and my pride is the one to blame.

Swoją uwage skupiałam na pracy. Kilka razy zamieniłam parę zdań z Shikamaru, a nawet więcej niż kilka z Temari. Kiedy No Sabaku zauważyła, że nie jestem słodką idiotką, jak pozostałe wcześniejsze jej współpracownice, nawiązałyśmy jakąś nić porozumienia.

-Ej Miobuku, wychodzimy w piątek całym działem na integracyjną zabawę - zaczęła opierając się o blat mojego boksu. - Nie chcesz się z nami zabrać?

-Czyżby Temari No Sabaku zaprosiła mnie na służbowe wyjście? - nie kryłam zdziwienia, dając kobiecie kuśtykańca w bok.

-To nie jest wyjście służbowe - przerwała i podparła twarz na dłoni, starając się zrobić minę zamyślonej. - Tylko koleżeńskie wyjście w celach zapoznawczych.

-Idzie i koniec! - dołączył do nas Shikamaru. - Służbowe nie służbowe. To polecenie Lucy.

-A idźże stąd gamoniu! - Sabaku popchnęła delikatnie bruneta. - Śmierdzisz papierosami i potem.

-Temari wiesz co?! Wbiłaś mi nóż w plecy.

K.

-------------------------------------------♢♢♢-------------------------------------------


Piekło



Czyściec 3/6

Życie jest piękne. Nie ma rzeczy niemożliwych. Wszyscy jesteśmy wolni i równi…

Gdy Hope odzyskał przytomność, stał się częścią najbardziej plugawego koszmaru, jakiego kiedykolwiek doświadczył człowiek.

Wrath

-------------------------------------------♢♢♢-------------------------------------------


Haruno FanFiction



Odkrycia w oleju [KakaSaku] cz.1

Pierwszą rzeczą, jaką zauważa Kakashi, jest jej rozmiar.

Nie jest już drobna i gibka, jak powinna być kobieta na jej pozycji; jej brzuch jest spuchnięty i wtedy Kakashi akceptuje prawdę, którą ignorował przez tak długi czas.

Sakura jest w ciąży.

Uchiha Sakura jest w ciąży, a Kakashi posyła parze gratulacyjny uśmiech, nawet gdy czuje, jak nadzieja wymyka mu się spomiędzy palców.

Uchihaseksualna

-------------------------------------------♢♢♢-------------------------------------------


Anika - łowczyni potępionych



Rozdział 3

Zejście do piwnicy ciągnęło się w nieskończoność. W podziemiach znalazłam nie cztery, a dwanaście trumien. Tak jak myślałam, informacje którymi dysponował zakon były niedokładne. Oceniłam swoje szanse z potworami. Będę potrzebować wsparcia, jeżeli liczba potępionych jest zgodna z liczbą trumien. A w większości przypadków tak niestety było.


Rozejrzałam się i porobiłam zdjęcia. Dokumentacja jest najważniejsza. Wszystko wydawało mi się zbyt oczywiste, zbyt łatwe. Trumny tak po prostu stały, nie ukryte w żaden sposób przed przypadkowym zbłąkanym świadkiem. To było bardzo podejrzane. Otworzyłam jedną z nich. Okazała się pusta.

LadyFree

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

informacje

Witaj na Naszym Spisie Opowiadań! Już dziś zareklamuj u nas swojego bloga! Przyjmujemy zgłoszenia z każdej platformy :)

Chat

Obserwatorzy

Szukaj

© 2021 | Theme by xvenom