wtorek, 13 października 2020

Nowe rozdziały


Biały kruk



27. Piekło

Joshua zdawał sobie sprawę z tego, że Wielka Brytania była deszczowym krajem. Gdyby zapytano go, co było pierwsze: błoto czy wszechświat, jeszcze dziesięć minut bez zastanowienia odpowiedziałby, że wszechświat. Jednak gdy zobaczył tor przeszkód, zrozumiał, że całe życie był w błędzie. Jeśli teoria Wielkiego Wybuchu była prawdziwa, wszystko zdecydowanie powstawało właśnie w tym miejscu. Pierwsze nie było też jajko ani kura.
Pierwsze było błoto.
autumn

-------------------------------------------♢♢♢------------------------------------------- 

"Anika- łowczyni potępionych"



Rozdział 6

Spałam długo. Było mi bardzo wygodnie, wyspałam się. Obudziła mnie szarpiąca za ramię Vi. Spojrzałam na zegarek i promienie słońca wbijające się do wnętrza pokoju, doszłam do wniosku że przespałam dziewięć godzin. Już dawno nie zdążyła mi się aż tak długa drzemka.
- Mam nadzieje że masz dobry powód by mnie tak brutalnie budzić?! - Spytałam rozdrażniona przyjaciółkę, rozespanym głosem.
- Mam bardzo dobry powód! - Odpowiedziała Vi. - Frodo zaginął!
LadyFree

-------------------------------------------♢♢♢------------------------------------------- 

Piekło



Najsilniejsza ofiara 5/6

Erick siedział samotnie oparty o ścianę, patrząc przed siebie bez celu. Wyglądał dwukrotnie starzej niż na samym początku swojego pobytu w Piekle, a jego mina na twarzy jakby samoistnie pytała, dlaczego jest on jeszcze na tym świecie.
Aaron i Hope ustali tuż obok niego, czego nawet nie był świadomy.
- Ej – powiedział nagle blondyn, ale Vangallen nie odpowiedział. – Halo, Erick? – dodał po chwili, schylając się i klepiąc go po ramieniu.
Mężczyzna o długich czarnych włosach niespodziewanie powoli odwrócił w ich stronę głowę. Przerażenie ogarnęło jego twarz, gdy mierzył wzrokiem dwójkę nieproszonych gości.
Wrath

-------------------------------------------♢♢♢------------------------------------------- 

"Just a moment to discover your mind..."



Rozdział 22

-Czyli to na pewno od niego. -Stwierdziła Ayuko, oglądając kwiaty. Zaraz zauważyła czerwoną sukienkę, leżącą na kanapie. -Jednak ją kupiłaś! -Zawołała, biorąc sukienkę w swoje ręce.
-Nie, to też Kouyou. -Rzuciła jakby od niechcenia Anett, opierając się o framugę łazienkowych drzwi i wcierając krem do rąk. -Chyba za dużo mu płacicie.
-Każda inna skakała by z radości z takiego prezentu z jego strony, tym bardziej, że On bez powodu nie robi takich rzeczy. Założysz ją, prawda? -Na pytanie brunetki, mina Anett lekko się skrzywiła. Przez fakt, że dzień wcześniej miała rozpuszczone włosy, kobiety nie zauważyły niezbyt udanego tatuażu, zdobiącego jej skórę tuż nad łopatką.
-Nie wiem, jeszcze się zastanawiam. -Szatynka uciekła wzrokiem, wiedząc, że jej odpowiedź nie zadowoli asystentki.
Akuma

-------------------------------------------♢♢♢------------------------------------------- 

W twoich oczach


rozdział 2

W sali operacyjnej panowała napięta atmosfera, ale zawsze tak było, gdy operował Thompson. Nie należał do uzdrowicieli, którzy w trakcie zabiegu gawędzą o tym, jak minął weekend, albo o sukcesach swoich pociech w Hogwarcie. Nie słuchał także Celestyny Warbeck podczas operacji. Pracował w absolutnej ciszy. Już na samym początku pracy z nim Hermiona zorientowała się, że lepiej trzymać język za zębami. Wydawał polecenia niczym kapral. Młodszy personel w jego obecności trząsł się ze strachu, starsi nie lubili z nim pracować.
Manon

-------------------------------------------♢♢♢------------------------------------------- 

We are young! We drink and we fight and we love...



Rozdział 17

Roxanne weszła do sali sądowej, starając się wyglądać na spokojną. Prawda była taka, że trzęsły się jej nogi i ledwo nimi poruszała. Spojrzała na krzesło ustawione na środku sali, a także na łańcuchy je oplatające. Ciotka Amanda uśmiechała się do niej pokrzepiająco.
– Oskarżona może usiąść – poinformował ją Oscar Swan.
Szara Dama

-------------------------------------------♢♢♢------------------------------------------- 

Który bóg najtaniej sprzeda mi zbawienie?



Wieszczka [ItaSaku]

Siedzi przed nim i powoli zaciąga się mokrym dymem fajki. Jej młode ciało kusi jędrnością spod rozchylonego kimona. Wąskie, z lekka pozbawione kształtu usta nęcą lepkim błyskiem.
Krropcia

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

informacje

Witaj na Naszym Spisie Opowiadań! Już dziś zareklamuj u nas swojego bloga! Przyjmujemy zgłoszenia z każdej platformy :)

Chat

Obserwatorzy

Szukaj

© 2021 | Theme by xvenom