wtorek, 17 sierpnia 2021

Nowe rozdziały


Jednorożce i Zaklęci




Rodzina cz.5


Zanim wraz z przywódczynią i piątką strażników dotarliśmy do zaprzyjaźnionego stada, przybiegli do nas Fox i Lotos z wieścią że Rosita uciekła. Przywódczyni zabrała do pomocy, w znalezieniu Rosity, jedynie mnie i nikogo więcej. Kazała całej reszcie zawrócić do stada i wszystkim napotkanym po drodze strażnikom, którzy już rozpoczęli poszukiwania. Nie rozumiem. Dlaczego tak? To nie logiczne. Chyba że… Nie, to nie możliwe. Nie.

Eveya Farasi

--------------------------------------♢♢♢-------------------------------------- 

"Just a moment do discover your mind..."



Rozdział 38

-Odpuść. -Wokalistka odwróciła się w stronę Kiyomi. -Naprawdę nie widzisz, że On Cię nawet nie chce znać? A tak swoją drogą, nie wiem co mu nagadałaś, ale nic przed nim nie ukrywam. -Anett zmarszczyła czoło, by zaraz szeroko otworzyć oczy.
-Kochana, sprawdziłam Cię na wylot. Wiem wszystko o tobie, twojej rodzinie, jak i karierze, nieudanej zresztą. Wiem też o wypadku na torach i o samobójstwie twojego podopiecznego, mam mówić dalej? -Kiyomi zaśmiała się czując, że ma Anett w garści.

Rozdział 39

-No tak, ty i ten twój charakterek. Dlatego właśnie twierdzę, że Cię polubi. I w sumie już jesteśmy. -Mówiąc to, Kouyou zaparkował pod niewielkim, piętrowym domem, a Anett dopiero poczuła, jak ścisnęło ją w żołądku.
-No ja nie wiem, czy to dobry pomysł, żebym tu była. -Stwierdziła szatynka, patrząc na uroczy, zachowany w japońskim stylu dom, otoczony dużym, pięknym ogrodem.
-Przecież Cię nie zjedzą. -Rzucił Kouyou, wysiadając z samochodu.
-No ja nie wiem. -Burknęła Anett pod nosem i zaraz poszła w ślady gitarzysty, również wysiadając z samochodu.

Akuma

--------------------------------------♢♢♢-------------------------------------- 


Naruto - Zbiór Opowiadań




Młoda i piękna.

Kochali się. Namiętnie, długo, nieśpiesznie. Napawali bliskością własnych ciał. Chociaż wiedziała, że zaraz zniknie, nie zatrzymywała go. W końcu zawsze wracał.
Tej nocy było inaczej. Kakashi nie odszedł, pozostał obok, a wzrokiem zamiatał powałę sufitu.
— Zostanę hokage — wyszeptał leżąc na plecach w satynowej pościeli.


K. 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

informacje

Witaj na Naszym Spisie Opowiadań! Już dziś zareklamuj u nas swojego bloga! Przyjmujemy zgłoszenia z każdej platformy :)

Chat

Obserwatorzy

Szukaj

© 2021 | Theme by xvenom